Msza zostanie odprawiona w świerklańskim kościele. – Mile widziani wszyscy, kierzy majom ślonsko oblyczka – zaprasza Krzysztof Swaczyna, przewodniczący świerklańskiego koła Ruchu Autonomii Śląska. Ruch Autonomii Śląska – koło Świerklany zaprasza w niedzielę na mszę do Opatrzności Bożej i o wstawiennictwo patronów Śląska, z podziękowaniem i prośbą o błogosławieństwo w intencji wszystkich mieszkańców Śląska i członków Ruchu Autonomii Śląska.

W nocy z czwartku na piątek 24 października zmarł Andrzej Kiełkowski, wieloletni samorządowiec i propagator śląskiej kultury. Andrzej Kiełkowski miał 59 lat. W tej kadencji był wiceprzewodniczącym rady powiatu rybnickiego, a wcześniej radnym gminy Świerklany. Chciał nadal pełnić funkcje społeczne, dlatego planował wziąć udział w nadchodzących wyborach do rady gminy.

10 sierpnia w kościele p.w. Św. Anny proboszcz Jerzy Paliński celebrował mszę w intencji członków i sympatyków Ruchu Autonomii Śląska oraz wszystkich mieszkańców naszego regionu. W uroczystej mszy udział wzięły poczty sztandarowe z koła RAŚ w Świerklanach, OSP i KGW. Była również delegacja w tradycyjnych śląskich strojach z koła w Mysłowicach.

Od 2010 roku w miejscowości działa Koło Ruchu Autonomii Śląska, które zrzesza nie tylko mieszkańców Świerklan, ale również okolicznych miejscowości. Jego członkowie stawiają sobie cele dalekie od polityki. Wszystko rozpoczęło się dwa lata temu, kiedy spontanicznie pojawił się pomysł zorganizowania otwartego zebrania, na którym mieszkańcy mieli się dowiedzieć czegoś więcej o RAŚ. – Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, ponieważ na zebranie oprócz ówczesnego wójta gminy Świerklany, Stanisława Gembalczyka i wicewójta gminy Mszana, Janusza Wity, przybyło ok. 30 mieszkańców, także z okolicznych miejscowości – wspomina Andrzej Kiełkowski, przewodniczący koła od początku jego powstania.

Radni gmin Gaszowice i Świerklany podjęli uchwały wyrażające poparcie w sprawie uznania mowy śląskiej za język regionalny. Temat ten miał jednak swoich zwolenników i przeciwników. W Gaszowicach przed podjęciem uchwały głos zabrał wójt, informując, że uznanie gwary śląskiej za język, może negatywnie wpłynąć na śląską kulturę i tradycję.

Członkowie i sympatycy świerklańskiego koła RAŚ będą mieli okazję porozmawiać z posłem do Parlamentu Europejskiego Bogdanem Marcinkiewiczem. Szczególne spotkanie odbędzie się 23 lutego w sali świerklańskiego GOKiR-u. Organizatorzy chcą przede wszystkim skupić się na polityce regionalnej, jaką prowadzi Unia Europejska, ale także poznać szczegóły pracy polityka. – Najpierw wysłuchamy prelekcji posła, dotyczącej jego działalności w Parlamencie Europejskim, a także zobaczymy przezrocza związane z jego pracą.

Koło Ruchu Autonomii Śląska w Świyrklanach zwraco sie do miyszkańcow Świyrklon, Połomie, Jankowic, Jastrzymbio i inkszych miyjscowości żeby w czasie trwanio łod 01.04.2011 r. Narodowego Spisu Powszechnego w rubryce narodowść sie nie boli, yno wpisali Narodowość Ślonsko po to żeby pokozać wszystkim Polokom że my tu som i że istnieje Narodowość Ślonsko. Przez taki wpisani mogymy uzyskać pryndzyj naszo Autonomio o kiero walczymy. Dejcie se pozor czy rachmistrz Was dobrze wpisoł i po sprawdzyniu naciśnijcie knefel “Enter”.

Ślonzok Ci jo Ślonzok
Ślonzok ci jo Ślonzok, łod samych korzyni. Ślonsko jest krew moja, tego żodyn nie zmiyni. Ślonsko też mom dusza, kiero siedzi wy mie. Pon Boczek wiy ło tym, żech jo ślonski plymie. Ślonsko jest naszo ziymia, kaj mie Matka na świat wydała, to tu nasza Ślonzokow Łojczyzna Rychtyk, prawdziwo i wspaniało.
Zaś Łojciec sztyjc mi godoł, bydź ty dumny z tego. Że ty moj synku, wywodzisz sie z Narodu Ślonskigo.
Bo jyno Ślonsk Ojczyznom twojom boł, jest i bydzie. Ty ło tym sztyjc godej cołkimu światu z odwagom, dycki i wszyndzie.
A wtedy Ci co w to nie wierzom, Ty ich przekonosz, że Ślonsk jest naszom Macierzom. Zaś Autonomio naszo kiero nom łodebrali, my jom mieć muszymy.
Przeca my Ślonzoki, na swojim żyjymy, niech nie boji dzisiej Warszawa.
Że my ni momy do tego prawa.

Wiersz tyn napisoł Ślonski poeta: Hubert Mojżesz

Przypominamy, że spisać można się samodzielnie przy pomocy formularza na stronie: http://form.spis.gov.pl/

Na zaproszenie koła Ruchu Autonomii Śląska do Świerklan przyjechał dzisiaj Jerzy Gorzelik, przewodniczący RAŚ oraz wicemarszałek województwa śląskiego. Świerklańskiemu kołu przewodniczy Andrzej Kiełkowski.

Jerzy Gorzelik odpowiadał na wiele pytań związanych ze zbliżającym się spisem powszechnym i z wyborami parlamentarnymi. – Dlaczego RAŚ wyznaczył datę uzyskania autonomii na rok 2020? Czy będzie godzina języka śląskiego w szkołach? Co się stanie, jeśli po wyborach rozpadnie się koalicja w sejmiku śląskim? – Datę 2020 wyznaczyliśmy jako realną po przeanalizowaniu działań wielkich partii. Posłowie już zaczynają mówić o autonomii, nie jest to łatwe, ale realne. Jeśli chodzi o język śląski, to mogę się założyć, że jeszcze w tym roku stanie się on językiem regionalnym. Jest to kwestia ustawy – mówił Jerzy Gorzelik. Nie ukrywał, że istnieje zagrożenie zafałszowania wyniku spisu powszechnego, jeśli chodzi o wpisywanie narodowości śląskiej. – Nasz udział w koalicji może trwać tylko rok, ale jej rozpad nie będzie dla nas tragedią. Możemy być w koalicji, ale nie musimy. Specjalnie nie rezygnowałem z wszystkich zajęć na uczelni, żeby mieć gdzie wracać. My mamy cel i nie jest to władza, ale autonomia – wyjaśnił Jerzy Gorzelik. Podkreślił, że Ruch Autonomii Śląska nie jest partią, ale stowarzyszeniem. Skupia ludzi o różnych poglądach i nie ma partyjnego statutu. – Musimy mieć porządek w papierach, bo raz po raz słychać o wnioskach o delegalizację RAŚ. Nie jest to dla nas groźne, ale pamiętajmy, że Al Capone siedział za niezapłacone podatki, a nie faktyczne czyny – zaznaczył żartobliwie przewodniczący RAŚ. Więcej na temat spotkania w Świerklanach napiszemy w najbliższym wydaniu “Nowin”.

Autor: (izis)
Źródło: www.nowiny.rybnik.pl