Horror na Wodzisławskiej ! Mieszkańcy próbujący dojechać do posesji ukarani mandatami

Horror na Wodzisławskiej ! Mieszkańcy próbujący dojechać do posesji ukarani mandatami

12.08.2013 12:38:46

Niedługo po kolejnej blokadzie ulicy Wodzisławskiej w Świerklanach Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach zamknął trasę do odwołania. Mieszkańcy, którzy chcieli dojechać do swych domów byli karani przez policję mandatami. W piątek od godz. 15 do 16.30 około 40-50 mieszkańców już po raz siódmy blokowało ulicę Wodzisławską (DW 932). Ludzie walczą o generalny remont nawierzchni szosy, stanowiącej objazd dla tirów zmierzających na autostradę A1.

Niespełna dwie godziny później – jak już informowaliśmy – Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach zamknął odcinek między skrzyżowaniem z DW 930, a skrzyżowaniem z drogą powiatową w Marklowicach (ulicą Wiosny Ludów). Zmienił się więc objazd dla ciężarówek, którym teraz zakazano przejazd Wodzisławską w Świerklanach. Biegnie on tak samo jak objazd dla osobówek do Mszany, jak dotychczas ciężarówki nie mogą wjeżdżać na autostradę.

Ich szoferzy muszą kierować się z ulicy Jastrzębskiej na drogę krajową nr 78 (ulicę Bogumińską) w Wodzisławiu i dalej do granicy w Chałupkach.
Tymczasem przez cały weekend na Wodzisławskiej działy się dziwne rzeczy. W praktyce zamknięto tylko jeden kierunek szosy od strony Żor do Wodzisławia, ruch w drugą stronę odbywał się jak dotychczas. – Najpierw stanął tam znak zakazu ruchu za wyjątkiem dojazdu do posesji. A niedługo później na jego miejscu pojawił się bezwzględny zakaz ruchu bez tabliczki zezwalającej na dojazd do posesji. Ponadto nocą w sobotę w Świerklanach pojawiła się rybnicka drogówka, karząc 500 zł mandatami i pięcioma punktami karnymi kierowców, którzy chcieli dojechać do domu. Nie pomagały żadne tłumaczenia. Naszym zdaniem to zemsta na mieszkańcach za blokowanie drogi – powiedział nam radny Tomasz Pieczka, pomysłodawca blokad. Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW, oświadczył nam dziś rano, że do Świerklan już jadą specjaliści Zarządu, by sprawdzić oznakowanie.

Warto dodać, że awantura jest także w Mszanie, bo tam drogi nie nadają się do przyjęcia tirów. Podobnie jest zresztą na innych drogach wojewódzkich, tymczasem na most na A1 trzeba będzie jeszcze poczekać.

Autor: IrS
Źródło: www.nowiny.rybnik.pl

horror-wodzislawska3

horror-wodzislawska1

horror-wodzislawska2