Protest przy A1: rolnicy i myśliwi zablokowali węzeł świerklański.

Protest przy A1: rolnicy i myśliwi zablokowali węzeł świerklański.

20.02.2024 21:21:00

Jak zapowiedzieli, tak też zrobili. Dzisiaj (20 lutego) na ulice wyszli rolnicy i myśliwi, by wspólnie zaprotestować przeciwko unijnemu „Zielonemu Ładowi”. Mówią, że na rozwiązaniach urzędników oni najwięcej stracą. W ramach protestu zablokowali drogę wjazdową i wyjazdową z autostrady A1 w Świerklanach. Byliśmy na miejscu.

Protestujący podzielili się na dwie grupy – jedna zablokowała przejście dla pieszych od strony Żor, druga od Świerklan. Na miejscu było sporo patroli policji, które wprowadziły objazdy już na autostradzie, ul. Wodzisławskiej w Żorach i Żorskiej w Świerklanach. Kiedy zgłodnieli mogli udać się pod namioty, gdzie panie przygotowywały dla nich posiłki z dziczyzny, czy kromki ze smalcem.

Rolnicy i myśliwi spotkali się z pozytywnymi akcentami. Kierowcy ciągników siodłowych dawali im znać krótkim klaksonem (również na autostradzie). Do protestu przyłączali się również zwykli mieszkańcy.

Przyszłyśmy prywatnie tutaj z Żor. Bardzo dobrze, że protestują. Robią to w słusznej sprawie. Wszyscy jedzą chleb i musimy wspierać polskich rolników. Kto to widział, żeby rolnikom kazać nie uprawiać ziemi? My też mamy kury. Najpierw idziemy dać jeść kurom, psu, a potem my jemy śniadanie. Niech UE przyjdzie do mnie i zobaczy jak mamy czysto. Jak można mówić w ciemno, że nie dbamy o zwierzęta. Rządy powinny ugiąć się pod wpływem protestów. Nie ma burd, jest spokojnie, myślę, że ci wyżej powinni trochę nad tym wszystkim pomyśleć – powiedziała Mariola i towarzysząca jej Lida.

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu rolnicy rozpoczęli ogólnopolskie protesty. Wyjechali swoimi ciągnikami na drogi, blokując ruch. Mimo utrudnień, spotkali się w wielu przypadkach ze zrozumieniem lokalnych społeczności. Protestujący są przeciwko wdrażaniu unijnego „Zielonego Ładu”. Dodatkowo zarzucają Warszawie i Brukseli to, że są nierówno traktowani. Mówią „nie” niekontrolowanemu importowi płodów rolnych z Ukrainy, które nie muszą spełniać rygorystycznych norm. Tłumaczą, że tracą na takim rozwiązaniu, a ich produkty są na rynku mało konkurencyjne.

Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, do protestu dołączą też czescy rolnicy. Za dwa dni w czeskim Cieszynie ma zostać zablokowane przejście graniczne. To ma być międzynarodowa akcja.

Galeria zdjęć z protestu znajdziecie na rybnik.com.pl

Źródło: www.rybnik.com.pl